Usługi związane z odzyskiwaniem należności mają w Polsce specyficzną, nieco burzliwą historię. Po upadku realnego socjalizmu, a więc w latach 90. tematyka związana z windykacją była do pewnego momentu puszczona „na żywioł”. Miało to niestety fatalne konsekwencje dla wizerunku windykacji jako takiej, a pewne negatywne stereotypy funkcjonują do dziś. Fakty są takie, że w warunkach swoistej próżni prawnej za odzyskiwanie długów na rzecz klientów zabrali się panowie, których w żadnych okoliczność nie chciałoby się spotykać. Swoją szansę w windykacji dostrzegli bowiem przestępcy, a niektóre zorganizowane grupy przestępcze wyspecjalizowały się między innymi w nielegalnym ściąganiu należności, co często odbywało się w sposób bardzo brutalny.

Kolejne lata przyniosły wiele dobrych zmian, a działania związane z windykacją zostały precyzyjnie uregulowane. Na polskim rynku zaczęły działać w pełni legalne podmioty świadczące na rzecz klientów-wierzycieli usługi zmierzające do odzyskania należności. W praktyce najczęściej chodzi o podmioty biznesowe, które nie mogą doczekać się (czasami przez szereg miesięcy) spłaty zaległych faktur od swoich partnerów. Windykacja w sensie formalnym polega na odzyskiwaniu długów, a w pierwszej kolejności podejmowane są zawsze działania o charakterze polubownym. Mówi się wówczas często o miękkiej windykacji. Sam fakt, że dłużnik otrzymuje korespondencję od windykatorów sprawia, że jego postawa się zmienia.

Efekt psychologiczny jest tu niepodważalny, a skojarzenia z dawnymi praktykami windykatorów, choć dziś całkowicie nieuprawnione, mogą wpłynąć na spóźnialskich motywująco.

Era profesjonalizmu w świecie usług windykacyjnych

Nie ma jednak potrzeby, aby kogokolwiek straszyć perspektywą fizycznego uszczerbku. Dzisiaj prawo stoi w dużej mierze po stronie wierzyciela. Jeśli dowody są jednoznaczne, przed sądem można udowodnić swoje roszczenia, a to pociąga za sobą egzekucję administracyjną. Tym nie zajmują się już działający komercyjnie windykatorzy, ale komornicy. Posiadają oni narzędzia niezbędne do tego, aby odzyskać zadłużenie – niestety wiążę się z tym czasami konieczność zajęcia konta dłużnika lub należących do niego wartościowych przedmiotów.

To skrajna sytuacja, aczkolwiek w pewnych scenariuszach zwyczajnie nieunikniona. Profesjonalizm windykatorów ma spore znaczenie. Część biur działa dziś nie tylko w sposób tradycyjny. Pojawiają się bowiem specjalne platformy online, za pośrednictwem których da się zlecać odzyskiwanie zaległości z tytuły faktur czy innych zobowiązań. Koszty takich usług również są relatywnie atrakcyjne, co tym bardziej skłania do sięgnięcia po te narzędzia. Warto to zrobić, ponieważ samodzielne próby porozumienia nierzadko okazują się złudnymi nadziejami.

Wierzyciel musi bowiem przyjąć, że osoba mająca kwoty do spłaty będzie lawirować i zwodzić – tym bardziej, gdy nie będzie czuć nad sobą groźby faktycznej egzekucji. Windykacja w XXI wieku to usługa społecznie pożyteczna, ponieważ opiera się na ścisłych prawnych regulacjach i porządkuje istotny obszar relacji między podmiotami.